Za nami kolejna podróż kulturalna. W niedzielę 9.02 pojechaliśmy do Bielska-Białej, do Teatru Banialuka, na spektakl "Mały Książę". Ta ponadczasowa opowieść
i tym razem nie zawiodła. W inscenizacji bielskiego Teatru mieliśmy okazję zobaczyć niezwykłe widowisko, inne, niż można się było spodziewać. W minimalistycznej scenografii, bez wymyślnych kostiumów, mogliśmy się skupić na grze aktorów i przesłaniu autora. Mimo ograniczonych środków artystycznego wyrazu, spektakl poruszał i wzruszał - po prostu wielkie przeżycie dla widza. Po spektaklu, jak zwykle, posiłek w eleganckiej restauracji "Nowy świat" - było smacznie i "magicznie", bo restauracja przygotowała dla nas wspaniale udekorowany stół, a po zjedzeniu pysznej lasagne, przed deserem, byliśmy świadkami prestidigitatorskiej sztuczki w postacie spływających na stół białych oparów. Zrobiło to na nas wielkie wrażenie. Po wizycie w restauracji udaliśmy się ma spacer po Białej, gdzie mieliśmy okazję zrobić sobie fotki z figurami przedstawiającymi bohaterów "Podróży Baltazara Gąbki" - kultowej serii animowanej wyprodukowanej przez bielskie Studio Filmów Rysunkowych.