Myślę, że przez ostatnie dwa miesiące częstotliwość tych słów wypowiadanych  przez dzieci osiągnęła granice maksimum. Zwykle nuda cieszy się złą sławą, ponieważ zdaniem wielu osób stan nudy jest równoznaczny z bezproduktywnością lub brakiem skupienia na danym zadaniu. Jednak niektóre badania wskazują na to, że czasem dobrze jest się nudzić, ponieważ ten stan pomaga zwiększyć kreatywność. Tak więc, czy nuda to coś złego?? Absolutnie nie!! Nuda zmusza nas do otworzenia pokładów swoich zdolności, z których może powstać wiele wspaniałych, wyjątkowych pomysłów, rzeczy.

      Jeżeli jednak nic wam już nie przychodzi do głowy, żaden pomysł na rozprawienie się z nudą to zerknijcie na listę poniżej. Postaram się wam parę pomysłów podsunąć:

 - Mamo naucz mnie… - myślę, że to jest świetny czas na naukę przez zabawę. Może jakieś wspólne gotowanie, szydełkowanie? Hmm, a co jeśli wśród nas jest jakiś nieodkryty Masterchef?

- Tato, jak to zrobiłeś? - zachęcam ojców do podzielenia się swoim doświadczeniem z dziećmi. Majsterkowanie to może być wspaniała przygoda, a wiedza w ten sposób zdobyta na pewno przyda się w przyszłości.

- Spędzanie wspólnie czasu z rodziną:

            - powrót do gier z młodości rodziców, takich jak: statki, chińczyk, państwa-miasta, kalambury, kółko-krzyżyk itp.,

     - wspólne oglądanie filmu z popcornem: polecam przygodową produkcję o przyjaźni – „Goonies”, uroczą opowieść o misiu – „Paddington”, film o mądrej i rezolutnej dziewczynce – „Matylda” i wiele, wiele innych.

- Nie zapominajmy o innych – kontaktujmy się z bliskimi, rodziną, znajomymi przez dostępne komunikatory, bądź rozmowę telefoniczną. Wspierajmy się, dbajmy o swoje relacje.

- Możemy również wykonać coś sami, o tak z niczego. Wystarczy tylko użyć wyobraźni, żeby z pustej plastikowej butelki powstał piękny pojemnik na kredki.

- Spacerowanie – teraz już możemy pozwolić sobie na ten luksus. Korzystajmy z tego, obserwujemy zmiany zachodzące w przyrodzie. Wiosna to piękny czas, cieszmy się nim a przy okazji wzmacniajmy swoją odporność.

- Ruch – zadbajmy o swoją kondycję, stwórzmy listę ćwiczeń i codziennie losujmy swój nowy zestaw gimnastyki :) „Wyginam śmiało ciało...”.

- Relaksacja – niedoceniona dobroć tego świata. Tak, również dzieciom przyda się umiejętność korzystania z tej metody. Polecam serię „Uważność i spokój Żabki", np. https://www.youtube.com/watch?v=18SpO_lyH2Q

- Przemień marudzenie na bycie wdzięcznym. Pielęgnujmy bycie wdzięcznym, szukajmy pozytywów, każdego dnia. Nawet teraz, w tych trudnych i nieprzewidywalnych czasach. Praktyka taka, może pomóc nam w przezwyciężaniu negatywnych emocji.

Życzę wam wielu pomysłów i zdrowia. Realizujcie swoje marzenia, zgłębiajcie doświadczenia i czerpcie z tego maksimum przyjemności i radości.

 Pozdrawiam,

Edyta Ulbrych-Krajewska